Zdjęcia rodzinne i portretowe uroczej i malutkiej Aurelii dla Agnieszki i Rafała. Choć na polu było zimno i szaro z racji zimy to my wiedzieliśmy, że kolory ożywią zdjęcia a jak po nich widać utworzyły fajny klimat. Zdjęcia trwały krótko i cały czas wykorzystywałem jedną lampę i zmiękczacz światła aby cienie nie były za ostre a światło ładnie miękko otaczało wszystko. Oczywiście główna bohaterka na końcu była głodna i zmęczona ale to na szczęście był już koniec.